Logowanie
Praca zespołowa w praktyce: Jak budować silny i zmotywowany zespół
Wyobraź sobie, że nowemu członkowi zespołu wielokrotnie nie udaje się wypełniać zadań zgodnie z oczekiwaniami. Jak to postrzegasz osobiście?
Może potrzebuje tylko więcej czasu, żeby się zaaklimatyzować.
Zaczynam się martwić o wydajność zespołu jako całości.
Postrzegam to jako okazję, aby zrozumieć, jak mogę mu pomóc.
Czuję frustrację, gdy inni muszą dostosowywać się do jego tempa.
Rozważam, jak o tym otwarcie mówić, nie narażając go na niebezpieczeństwo.
Kiedy wyobrażasz sobie idealny poranek w pracy w zespole, co jako pierwsze przychodzi ci na myśl?
Wspólny śmiech przy kawie.
Cisza i każdy jest skoncentrowany na swojej pracy.
Kolega zwraca się do mnie z pomysłem, który mnie zachwyca.
Rozwiązujemy ważny problem i wszyscy są nastawieni na współpracę.
Mam swoją przestrzeń, ale czuję, że gdzieś należę.
Kolega wyrazi sprzeciw wobec twojej propozycji. Jak zareagujesz wewnętrznie?
Przykro mi to, ale chcę zrozumieć, dlaczego.
Zachowam spokój, ale zastanawiam się, czy mnie kwestionuje.
Doceniam jego odwagę, że się odezwał.
Czuję potrzebę obrony swojego zdania, niech będzie jasne, że wiem, co robię.
Czuję niepewność – czy nadal mam bronić swojego pomysłu?
Gdyby ktoś w zespole spontanicznie przejął odpowiedzialność za chaotyczną sytuację, kto by to był?
Ten, kto ma naturalny szacunek u innych.
Ja, jeśli nikt inny nie będzie działać.
Ten, kto ma najwięcej informacji o sytuacji.
Ktoś, kto potrafi zachować zimną krew.
Nie ma znaczenia kto – ważne, że to się rozwiąże.
Jeśli znajdziesz się w zespole, w którym nikt nie okazuje emocji, co czujesz?
Niepokój – jakby coś wisiało w powietrzu.
Ulga – przynajmniej możemy skupić się na wydajności.
Podejrzenie – coś jest nie tak.
Zastanowienie – może są tylko zamknięci lub zmęczeni.
Pragnienie przełamania barier i przyniesienia odrobiny człowieczeństwa.
Jak wygląda spotkanie zespołu, po którym masz poczucie, że miało sens?
Narodziły się nowe pomysły, ludzie inspirowali się nawzajem.
Wszyscy wiedzieli, co mają robić, i było to efektywne.
Przeprowadzono również wymianę poglądów, ale z szacunkiem.
Ktoś odważył się mówić o czymś trudnym.
Czułem siłę kolektywu – każdy w coś się zaangażował.
Wyobraź sobie, że zespół znalazł się w konflikcie. Co według ciebie jest pierwszym krokiem do rozwiązania?
Dowiedzieć się, co jest pod powierzchnią, co tak naprawdę się dzieje.
Uspokoić sytuację i poczekać, aż namiętności się uspokoją.
Otwarcie mówić, nawet jeśli to nie jest wygodne.
Znaj coś wspólnego, co możemy uzgodnić.
Pozwól każdemu wyrazić swoje zdanie bez przerywania.
Jaki typ ludzi w zespole inspiruje cię najbardziej?
Ci, którzy się nie poddają nawet w trudnych chwilach.
Ci, którzy potrafią być ludzcy nawet pod presją.
Ci, którzy idą przykładem, bez wielkich słów.
Ci, którzy mają silną wizję i potrafią nią zainspirować innych.
Ci, którzy cicho pracują, ale robią wielkie rzeczy.
Co w tobie wywołuje nieformalną rozmowę podczas obiadu z kolegami?
Poczucie przynależności – to prawdziwy zespół.
Rozproszenie – no nie wiem, czy to mi coś daje.
Ulga – mogę pokazać się jako człowiek, a nie tylko jako stanowisko.
Czasami niepewność – jak bardzo mogę się otworzyć?
Ciekawość – jak myślą poza rolami zawodowymi?
Gdyby twój zespół miał slogan, który by cię opisywał, co by to było?
„Razem to zrobimy, nawet jeśli nie wiemy jak.”
„Jakość ponad wszystko.“
„Otwartość tworzy siłę.“
„Każdego dnia krok bliżej.“
„Nie pytamy się kto może, ale co jest potrzebne.“
Twoje dane osobowe będą przetwarzane zgodnie z naszymi zasadami ochrony prywatności.
Wyślij odpowiedzi
© 2025 Smolfi
⇧