Logowanie
Zostajecie w domu? Zróbcie sobie najpiękniejszą staycation!
Wyobraźcie sobie, że macie cały weekend tylko dla siebie. Co was naturalnie najbardziej przyciąga?
Owinąć się w koc, przeczytać książkę, którą od dawna odkładałem/odkładałam.
Zacząć nowy kreatywny projekt, nawet jeśli miałby to być tylko prób.
Posprzątać swoją przestrzeń, w końcu mieć wszystko pod kontrolą.
Zaprosić przyjaciół i przygotować coś wyjątkowego.
Wyjechać na kilka godzin na łono natury, bez telefonu.
W pokoju, w którym spędzacie wolny czas, nie powinno zabraknąć:
Półka pełna inspirujących książek.
Tablica ścienna z pomysłami, cytatami, planami.
Świece, zapachy, delikatne światła – atmosfera to wszystko.
Głośnik z playlistą, która zawsze mnie nakręca.
Zdjęcia i przedmioty, które przypominają mi o przeżyciach.
Gdybyś mógł stworzyć idealny dzień w domu, co byłoby jego szczytem?
Cichy moment, kiedy wszystko do siebie pasuje.
Zakończenie czegoś, co obiecałem/obiecałam.
Wspólny wieczór z bliskimi, nawet online.
Eksperyment w kuchni, który zmieni się w doświadczenie.
Spontaniczna zmiana planów – tak po prostu według nastroju.
Wasz wnętrze ma wyrażać:
Kim jestem i jak myślę.
Moje tempo, porządek i styl.
Otwartość, że są mile widziani inni.
Historia – każda rzecz ma swoją opowieść.
Wolność – nic nie jest trwałe, wszystko można zmieniać.
Który z tych elementów chciałbyś dodać do swojej przestrzeni?
Duża tablica na notatki, pomysły, marzenia.
Róg pełen miękkich poduszek i światełek.
Rośliny, które wymagają opieki.
Mini bar lub miejsce do wspólnego gotowania.
Kreatywny chaos – kolory, materiały, narzędzia.
Które stwierdzenie najbardziej do ciebie pasuje?
„Chociaż nic nie robię, dzieją się we mnie rzeczy.“
„Jeśli coś zaczynam, chcę to doprowadzić do końca.“
„Moje otoczenie wpływa na mój nastrój.“
„Radość mnoży się, gdy ją dzielę.“
„Nie potrzebuję planu, wystarczy kierunek.“
W wyobrażeniach o idealnym staycation pojawia się:
Czas na myślenie, bez zakłóceń.
Coś namacalnego, co po mnie zostanie.
Rytuały, które mnie ugruntują.
Śmiech, rozmowy i przynależność.
Wolność, której nie da się zaplanować.
Jak oceniłbyś „udany“ weekend w domu?
Czułem/czułam się w równowadze.
Coś przesunąłem/przesunęłam do przodu.
Miałem/miałam chwilę tylko dla siebie i chwilę z innymi.
Zostawiłem/zostawiłam radość także komuś innemu.
Dowiedziałam/dowiedziałem się czegoś nowego o sobie.
Co dla ciebie oznacza komfort?
Nic mnie nie goni, ani czas, ani myśli.
Wiem, co robię i dlaczego to robię.
Znane środowisko, gdzie wszystko ma swoje miejsce.
Być z kimś, komu nie muszę nic wyjaśniać.
Móc się zmieniać bez bycia ocenianym/ą.
Kiedy wyobrażasz sobie swój weekend jako film, jaki ma tytuł?
„Cisza między wierszami“
„Małe kroki, wielka różnica“
„Światła, muzyka, spokój“
„Razem to więcej“
„Jak przyjdzie, tak pójdzie“
Twoje dane osobowe będą przetwarzane zgodnie z naszymi zasadami ochrony prywatności.
Wyślij odpowiedzi
© 2025 Smolfi
⇧