Logowanie
Szybkie vs. wolne myślenie: Kiedy ufać intuicji
Wyobraź sobie, że znajdujesz się w nieznanym mieście bez internetu. Jak znajdziesz drogę?
Zapytam się pierwszej osoby, która wygląda wiarygodnie.
Pójdę intuicyjnie według punktów orientacyjnych i odczucia.
Usiądę z boku, dopóki wszystkiego nie poukładam w głowie.
Zacznę systematycznie przeszukiwać okolice i zapamiętywać punkty orientacyjne.
Zdecyduję się dopiero, gdy poczuję, że mam jasność.
Otrzymaliście kuszącą ofertę na nowy projekt, ale z ryzykiem. Jak zareagujecie?
Jeśli mnie to zachwyci, od razu w to wchodzę.
Dokładnie przemyślę możliwe skutki i ryzyka.
Skonsultuję się z kimś, komu ufam.
Poczekam kilka dni, aby pierwsze entuzjazm się uspokoił.
Oceń, co mówi moje ciało i emocje.
Jak najczęściej rozwiązujesz konfliktową sytuację z bliską osobą?
Powiem, co czuję, bez zastanawiania się.
Muszę to najpierw przemyśleć, żeby niczego nie zepsuć.
Unikam od kłótni – często wolę milczeć.
Staram się wyczuć, czego potrzebuje druga osoba i reaguję na to.
Rozwiązuję to logicznie – co jest słuszne, to obronię.
Kiedy rano obudzisz się z nieprzyjemnym uczuciem, co zrobisz?
Zastanowię się, co przeżyłem wczoraj i co mogło to spowodować.
Zamówię kawę i dzień toczy się dalej.
Postrzegam to jako sygnał, że coś jest nie tak.
Zaplanuję swój dzień tak, aby czuć się bezpiecznie.
Ignoruję to – zazwyczaj to mija.
Wyobraź sobie, że masz kilka sekund na podjęcie decyzji, czy komuś pomóc. Co będzie miało największe znaczenie?
To, co mi mówi serce.
To, czego nauczyłem się w przeszłości.
Wyraz w oczach drugiej osoby.
Ocena ryzyka dla siebie.
Pierwszy impuls, którego nie potrafię wyjaśnić.
Która z następujących sytuacji najbardziej przypomina twoje podejmowanie decyzji?
Jak wybrać wino w zależności od nastroju.
Jak wypełnianie zeznania podatkowego.
Jak obserwacja fal – szukanie właściwego momentu.
Jak partia szachów – kilka ruchów do przodu.
Jak słuchanie piosenki – idzie samo.
Jeśli ktoś poleci ci coś, co jest sprzeczne z twoim doświadczeniem, jak reagujesz?
Zastanowię się, czy nie ma racji.
Ignoruję to, ufam swojemu osądowi.
Daję temu szansę, ale ostrożnie.
Badam powody i fakty, które ma.
Pozwólę, aby moje uczucia zdecydowały.
Gdybyście mieli nazwać sposób, w jaki podejmujecie duże decyzje, jaki obraz by to oddał?
Rysowanie linią bez gumki.
Budowa domu od podstaw.
Skok do wody i dopiero potem pływanie.
Chodzenie po linie z rozwagą.
Przewracanie stron książki, aż znajdę właściwą stronę.
Wyobraź sobie, że ktoś ci powie „Masz to zrobić po swojemu”. Jak byś postąpił?
Natychmiast zacznę według własnego pomysłu.
Zatrzymam się i zastanawiam, co to znaczy „według siebie”.
Szukam połączenia między tym, co czuję, a tym, co wiem.
Badam, co byłoby najlepsze dla wszystkich.
Robię to tak, jak mi się wydaje najnaturalniejsze – bez wyjaśnień.
Które z twierdzeń najlepiej oddaje twoją tendencję do ufania intuicji?
Intuicja to pierwsza myśl, która przychodzi mi do głowy.
Intuicja to cichy głos, którego nie da się logicznie wytłumaczyć.
Intuicja opiera się o doświadczenia, nawet jeśli ich nie uświadamiam sobie.
Intuicja pomaga mi tylko w niektórych obszarach.
Zaufam intuicji tylko wtedy, gdy zgadza się z logiką.
Twoje dane osobowe będą przetwarzane zgodnie z naszymi zasadami ochrony prywatności.
Wyślij odpowiedzi
© 2025 Smolfi
⇧