Logowanie
Zaangażowanie społeczne i altruizm
Wyobraź sobie, że otrzymujesz niespodziewane środki finansowe, których nie musisz używać dla siebie. Co z nimi zrobisz?
Założę fundusz grantowy na wsparcie małych projektów społecznych.
Poprę konkretną rodzinę lub osobę w potrzebie, o której wiem.
Inwestuję je w projekt ekologiczny lub edukacyjny o długoterminowym wpływie.
Użyję ich do organizowania wydarzeń charytatywnych i pozyskiwania dodatkowych funduszy.
Daruję je anonimowo komuś, kto ich najbardziej potrzebuje, bez oczekiwania na feedback.
W pracy dowiesz się, że kolega otrzymał niezasłużoną karę od przełożonego. Jak zareagujesz?
Spróbuję dowiedzieć się więcej i dyskretnie porozmawiam z przełożonym.
Zorganizuję dyskusję między pracownikami, aby poprawić warunki pracy.
Poprę kolegę, ale uniknę bezpośredniej konfrontacji, aby nie ryzykować swojej pozycji.
Zaproponuję koledze, aby sam się odezwał, i oferuję mu wsparcie z zaplecza.
Ignoruję sytuację – uważam ją za jego problem, w który się nie będę mieszać.
W twoim mieście likwidowana jest przestrzeń publiczna, z której korzysta społeczność. Jaka jest twoja reakcja?
Zorganizuję petycję i skontaktuję się z mediami, aby społeczeństwo się o tym dowiedziało.
Zaproponuję alternatywne rozwiązanie i zaangażuję się w negocjacje z kompetentnymi.
Poprę aktywistów, którzy już się angażują, ale nie będę liderem inicjatywy.
Dołączę do dyskusji w mediach społecznościowych, ale nie podejmę konkretnych działań.
Nie interesuje mnie to, to nie jest moja troska.
Na ulicy widzisz człowieka, który ewidentnie potrzebuje pomocy, ale inni go ignorują. Co zrobisz?
Bez wahania zbliżę się i zaoferuję pomoc.
Zwrócę się do kogoś innego, abyśmy wspólnie znaleźli rozwiązanie.
Rozważę sytuację i pomogę tylko wtedy, gdy nie wydaje mi się niebezpieczna.
Zostawię to odpowiednim organom, zadzwonię po pomoc i nie interweniuję bezpośrednio.
Nie pomogę, uważam, że każdy jest odpowiedzialny za siebie.
Wyobraź sobie, że twój bliski przyjaciel ma problemy finansowe, ale nie prosi o pomoc. Jak się zachowasz?
Znajdziemy razem rozwiązanie – zaproponuję wsparcie finansowe lub inną pomoc.
Zapytałem się go bezpośrednio, ale jeśli odmówi, nie będę naciskać.
Zaproponuję mu możliwość pomocy, ale tylko dyskretnie, aby nie stracił godności.
Poczekam, czy sam się odezwie – nie chcę naruszać jego prywatności.
Nie pomogę – każdy musi swoje problemy rozwiązać sam.
Jesteś na publicznej imprezie, gdzie ktoś szerzy dezinformacje lub szkodliwe opinie. Jak się zachowasz?
Sprzeciwiam się mu i podaję fakty, nawet jeśli to spowoduje konflikt.
Zadamsz pytanie, które skłoni go do myślenia, bez bezpośredniego konfrontowania.
Poprę tych, którzy już na to reagują, ale sam się nie zaangażuję.
Nie reaguję, każdy ma prawo do swojego zdania, nawet jeśli się z nim nie zgadzam.
Nie interesuję się angażowaniem w podobne dyskusje.
Gdybyś miał jeden dzień na poprawę życia innych ludzi, jak byś go wykorzystał?
Zorganizowałbym spotkanie społecznościowe i zająłbym się lokalnymi problemami.
Spędziłbym dzień z samotnymi lub chorymi ludźmi.
Pomógłbym młodym ludziom w ich rozwoju – mentoringiem lub edukacją.
Zająłbym się działalnością na rzecz środowiska, na przykład sprzątaniem przyrody.
Nie zrobiłbym nic wyjątkowego, poświęciłbym się codziennym obowiązkom.
Twoja firma planuje wspierać charytatywnie, ale zostawia pracownikom głosowanie, dokąd pójdą pieniądze. Jak podejmiesz decyzję?
Poprę inicjatywę i zrealizuję projekt, który uważam za najważniejszy.
Zaproponuję, aby pieniądze zostały podzielone między kilka potrzebnych obszarów.
Zapytam się kolegów o ich opinie i wesprę najpopularniejszy pomysł.
Wstrzymam się od głosowania – nie chcę się w to angażować.
Proponuję, aby pieniądze zostały wykorzystane w ramach firmy, a nie na cele charytatywne.
Gdybyś miał możliwość anonimowo pomóc komuś, kogo nie znasz, zrobiłbyś to?
Tak, bez wahania – pomoc jest ważna nawet bez osobistego kontaktu.
Tak, ale tylko jeśli byłbym pewny, że to ma rzeczywisty wpływ.
Możliwe – zależałoby to od okoliczności i powodów pomocy.
Nie, wolę pomagać ludziom, których znam osobiście.
Nie, nie widzę powodu, aby pomagać nieznajomym ludziom.
Co dla ciebie znaczy być zaangażowanym społecznie?
Być aktywnym członkiem społeczności i uczestniczyć w zmianach.
Pomagać jednostkom, kiedy widzę, że tego potrzebują.
Wspierać organizacje lub inicjatywy, które wykonują dobrą pracę.
Być poinformowany o kwestiach społecznych, ale nie angażować się bezpośrednio.
Nie sądzę, że zaangażowanie społeczne jest ważne dla mojego życia.
Wyślij odpowiedzi